Po krótkim śnie obudziliśmy się o wschodzie słońca. Szybkie śniadanko w motelowej stołówce i ruszyliśmy w trasę. Czego nie zobaczyliśmy w nocy, zobaczyliśmy w drodze na zaporę Hoover'a. Najpierw zdjęcie na tle oryginalnego hotelu Luxor, który wyglądem odzwierciedla starożytną piramidę, a następnie Welcome to Fabulous Las Vegas, czyli znak witający przybyszów do miasta. Stał on kiedyś przy głównej drodze, ale tylko do czasu, aż wybudowano autostradę omijającą słynny the Strip.
![]() |
Widok na sztuczne jezioro Mead |
Zanim pojawiliśmy się na zaporze, nasze kroki powędrowały na pobliski most, z którego rozciąga się piękny widok na ową budowlę. Nim wstawię z niego zdjęcie, spójrzcie jak pięknie on wygląda :]
Komu w drogę...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz