Okres deszczowy dał za wygraną i sobotni wieczór całkowicie przypadkowo zakończyłem na grillu, albo barbecue jak kto woli :) Ugościł nas znajomy Grześka, który jest Polakiem. Na stole oprócz kiełbasy i innych przekąsek pojawiła się polska wódka. Ja co prawda piłem piwka bezalkoholowe z racji treningów na siłowni, ale dałem się skusić na małą degustację wiśniówki. Dlaczego bezalkoholowe są zdrowsze? Sprawdź!
Po wszystkich powodziach i tornadach Polska wita słońce! |
Flaszka, odpowiednie tło i mamy takie cudo :D |
W końcu zaczyna się okres upałów i bezdeszczowej pogody :) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz