niedziela, 13 listopada 2016

Rowerem po San Francisco

Labor Day - święto pracy. Co zrobić z dniem wolnym? Pojechać do San Francisco. A ponieważ jest ono rozległe to najlepiej wybrać się tam rowerem. Dzięki czemu mogłem zobaczyć całe miasto, a szczególnie te miejsca, które pieszo są bardzo odległe od siebie :P Jednak chcąc zaoszczędzić sił i pieniędzy, rowerem podjechałem do drugiej strefy i wsiadłem do pociągu: 7 km - 20 min - oszczędność $2.25 :D

Przepraszam za słabą jakość filmu. Od dłuższego czasu czuję zniechęcenie blogowaniem i dlatego brak mi motywacji do dalszej pracy. Aczkolwiek materiał cały czas się kumuluje i mam nadzieję, że za kilka lat blog będzie ukończony w 100%. Życzcie mi wytrwałości :]



The end

PS. Pierwsza rowerowa wycieczka do SF -> kliknij tutaj :]

Calaveras Big Trees State Park (2)

Post - kiedyś go ukończę :P

Sierra Nevada - Wakacje z rodziną

Post - kiedyś go ukończę :P